Księżyc świeci, a sny czekają... Babcia Zofia ma dla Ciebie kolejną opowieść! 🌙✨ Miłego czytania tej Bajka na dobranoc.
Dawno, dawno temu, w cichym lesie, gdzie drzewa szeptały tajemnice wiatru, a gwiazdy mrugały z ciekawością, mieszkał mały świetlik o imieniu Iskierka. Iskierka bardzo lubił patrzeć, jak las zasypia.
Zauważył jednak, że dziś las jest jakiś niespokojny. Liście szeleściły głośniej niż zwykle, a ptaszki cicho ćwierkały, jakby nie mogły znaleźć spokoju.
Iskierka pomyślał: „Chyba las zapomniał swojej kołysanki!” Postanowił ją odnaleźć. Poleciał najpierw do Pana Sowy, który siedział na gałęzi, mrugając swoimi mądrymi oczami.
„Panie Sowo, czy słyszał Pan gdzieś naszą leśną kołysankę?” zapytał Iskierka.
Pan Sowa pomyślał chwilę i zamruczał: „Hmm… kołysanka… Pamiętam tylko cichy szum drzew… Szuuuuu… szuuuuu…” Pan Sowa zamknął oczy i delikatnie pohukiwał: „Hu… hu… hu…”
Iskierka poleciał dalej, aż spotkał Wiewiórkę, która zwijała się w kulkę w swoim dziupli. „Pani Wiewiórko, czy Pani zna leśną kołysankę?” zapytał Iskierka.
Wiewiórka przeciągnęła się i ziewnęła: „Kołysanka… Ach, tak… Pamiętam tylko cichy szelest liści… Szszsz… szszsz…” Wiewiórka wtuliła się mocniej w swój ogon i cicho poszumiała: „Szszsz… szszsz…”
Na końcu Iskierka spotkał Jeża, który grzebał w liściach, szukając smakołyków na dobranoc. „Panie Jeżu, czy Pan słyszał leśną kołysankę?” zapytał Iskierka.
Jeż podniósł swój mokry nosek i pociągnął: „Kołysanka… No tak… Pamiętam ciche cykanie świerszczy… Cyk… cyk… cyk…” Jeż zakopał się w liściach i cicho cykał: „Cyk… cyk… cyk…”
Iskierka posłuchał szumu drzew Pana Sowy, szelestu liści Pani Wiewiórki i cykania świerszczy Pana Jeża. Zamknął swoje małe światełko i nagle zrozumiał!
To wszystko razem to była kołysanka! Szum drzew, szelest liści, cykanie świerszczy… To była cicha, spokojna muzyka lasu na dobranoc.
Iskierka zaczął delikatnie migotać swoim światełkiem, powtarzając cichą kołysankę lasu.
Drzewa zaczęły spokojniej szeptać, liście przestały szeleścić tak głośno, a ptaszki wtuliły główki pod skrzydła. Las zasypiał, kołysany cichą muzyką nocy.
Iskierka, zmęczony poszukiwaniem, zamknął swoje światełko i zasnął spokojnie, wiedząc, że leśna kołysanka znowu otula cały las. A teraz Ty też zamknij oczka i posłuchaj cichej kołysanki nocy… Szuuuuu… Szszsz… Cyk… Dobranoc.